To był pierwszy trening Pierre'a Gasly'ego jako podstawowego kierowcy Toro Rosso. Francuzowi ciężko było ukryć swoje podekscytowanie. Narzeka za to Carlos Sainz, który nie mógł pojeździć na mokrym torze.
"Fantastyczne przeżycie. Mój pierwszy dzień jako kierowcy F1, pierwsze treningi, to wyjątkowy moment, bardzo emocjonalny. Byłem bardzo podekscytowany, ale jednocześnie skupiałem się na pracy, jaką mieliśmy do wykonania i na pozostaniu profesjonalistą. To był pozytywny pierwszy dzień. Rano warunki były trudne, ale dałem sobie radę na mokrej nawierzchni. W drugim treningu coraz lepiej czułem bolid i przyzwyczajałem się zarówno do niego, jak i do wszystkich procedur. Z każdym okrążeniem czułem się coraz bardziej komfortowo. Oczywiście przede mną jeszcze wiele pracy, ale robimy krok po kroku. W nocy także czeka nas trochę zadań. Już nie mogę się doczekać powrotu na tor."
Carlos Sainz, P16
"Weekend nie zaczął się tak, jakbyśmy chcieli. Rano straciłem okazję jazdy na mokrej nawierzchni. Szkoda, bo w niedzielę jest duże prawdopodobieństwo deszczu. Popołudniu mieliśmy problem z układem przeniesienia napędu, co wpłynęło na jazdę i szybkość. Nie mogliśmy wycisnąć z tego treningu maksimum. Jutro czeka nas sporo pracy, by nadrobić zaległości, ale wierzę, że jesteśmy w stanie to zrobić."
Sean Gelael, P14
"Szkoda, że pierwsza sesja była deszczowa. Liczyłem, że będzie sucho, by odrobinę nacisnąć. Znam ten tor, bo jeździłem tu rok temu w Formule 2. Jest jak jest, jazda w takich warunkach także jest przydatna. Będę przygotowany na przyszłość, gdy to się powtórzy. Generalnie jestem zadowolony."
29.09.2017 14:49
0
Chcem żeby Gasly zdobył punkty podczas tego wyścigu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się